Łapacz snów (2) - rękodzieło Ewy

Nie potrafię siedzieć bezczynnie i nawet podczas wieczornego seansu filmowego (koniecznie z lektorem!) muszę coś robić żeby zająć ręce.
Szkoda mi nieubłaganie uciekającego czasu więc nie lubię nieróbstwa i lenistwa. Nawet szkoda mi czasu na sen i wyobrażam sobie ile rzeczy mogłabym zrobić, gdybym nie musiała spać.
Cała ta sytuacja niestety pogarsza się z wiekiem ale mniejsza z tym 😉

IMG_20230219_130755.jpg

Jak już wiecie uwielbiam wszelkie robótki ręczne i generalnie wolę coś zrobić niż kupić.
Niektóre moje prace wymagają nawet kilku miesięcy ale są też inne, małe i szybkie.

Wczoraj wieczorem zrobiłam łapacz snów, to mój drugi łapacz a o tym pierwszym pisałam tutaj.

IMG_20230219_130705.jpg

Drugi łapacz powstał jeszcze szybciej niż pierwszy bo podczas porządków znalazłam dwie nieużywane i samotne serwetki robione na szydełku. Znalazłam też zupełnie mi nie potrzebny tomborek do haftowania bo używam od lat dziecięcych tego jedynego, który dostałam od babci.

IMG_20230219_104702.jpg

IMG_20230219_103515.jpg

Drugi łapacz zrobiłam z kwadratowej serwetki (będzie i trzeci z okrągłej), zawinęłam rogi i przymocowałam do tomborka.

IMG_20230219_103028.jpg

IMG_20230219_103035.jpg

Jako ozdoby wybrałam drewniane kółka z karnisza do zasłon, tasiemki i koronki a na szydełku zrobiłam dwie sprężynki.

IMG_20230219_110901.jpg

IMG_20230219_112435.jpg

IMG_20230219_125206.jpg

IMG_20230219_130732.jpg

IMG_20230219_115258.jpg

Gotowy łapacz ozdobiłam drewnianymi koralikami, żeby wzbogacić drewniane dodatki.

IMG_20230219_130257.jpg

IMG_20230219_151645.jpg

Niby nic a cieszy 🙂

IMG_20230219_130736.jpg

IMG_20230219_130721.jpg

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.