Łapacz snów - rękodzieło Ewy.

Na reszcie skończyłam mój łapacz snów. Myślałam o nim dobre kilka lat a druciane kółko przygotowane na ten cel przez męża przeleżało w szufladzie co najmniej dwa lata. Życie...

20210317_124701.jpg

Zrobiłam go szybko żeby już po prostu był i całkiem możliwe że go jeszcze dodatkowo ozdobię. Ale póki co już wisi na ścianie w sypialni obok weneckiej porcelanowej maski.

20210317_123917.jpg

Najpierw zrobiłam na szydełku ozdobne koło ze wzoru na serwetkę. Druciany okrąg owinęłam białą wstążką do której przyszyłam "serwetkę".

20210310_132830.jpg20210310_132800.jpg

Wiszące ozdoby zaczęłam od "piórka" które zrobiłam z włóczki.

20210310_155413.jpg20210310_155429.jpg
20210310_155745.jpg20210310_155931.jpg

W czeluściach mojej magicznej szuflady znalazłam grube sznurki - niech są i one. Potem zrobiłam na szydełku zwisające sprężynki.

20210314_145528.jpg20210314_150603.jpg
20210314_151857.jpg20210314_153448.jpg

W sumie zrobienie tego łapacza snów zajęło mi tylko kilka godzin. Czasem tak jest, że proste rzeczy odkładamy na później aż mijają całe lata zanim je zrobimy.

20210313_104705.jpg20210316_203623.jpg

Mój łapacz jest w sumie bardzo prosty ale i tak cieszę się że w końcu zawisł w mojej sypialni.

20210317_124701.jpg

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.