Rozmnażanie palmy (Trachycarpus fortunei) 🌴
Mogłabym napisać że rozmnożyłam ozdobę mojego ogrodu, wielką już palmę.
Ale prawda jest taka, że ona sama się rozmnożyła a ja tylko uporządkowałam sadzonki.
Każdy kto zobaczy moją palmę, jest nią zachwycony. Wyhodowałam ją ze znalezionego nasionka i teraz jest już bardzo okazała, od 10 lat rośnie w ogrodzie.
Zeszłego lata po raz pierwszy miała jeden kwiatostan, którego nawet nie zauważyłam. Dopiero podczas jesiennego przycinania znalazłam kwiatostan pomiędzy wachlarzowatymi liśćmi.
W tym roku palma kwitła bardzo okazale i udało mi się nie przeoczyć tego wydarzenia. Podczas kwitnienia była jeszcze piękniejsza niż zwykle.
Pod koniec lata dojrzałe nasiona palmy zaczęły spadać na ziemię. Są dość duże i dobrze widoczne.
A po jesiennych deszczach wykiełkowały i w moim ogrodzie pojawiło się sporo sadzonek. Super!
Nadarzyła się więc okazja, żeby mieć więcej palm 😁
Na początek delikatnie wykopałam kilka sadzonek i umieściłam je razem w doniczce. Szybko wypuściły kolejne listki a ich korzenie mocno się rozrosły (to cecha palm, dlatego trudno się przesadza sadzonki pozostawione w ogrodzie, można bardzo łatwo uszkodzić system korzeniowy).
Pierwszą partię małych palemek już rozsadziłam do osobnych doniczek. Hodowane w doniczkach palmy nie rozrastają się zbyt mocno i nie wiem jeszcze czy przeniosę je do ogrodu, czy zostawię w wersji mini. Czas pokaże.
Nie wiem również co zrobię z wieloma innymi sadzonkami w ogrodzie. Jeśli ich szybko nie wykopię, potem będzie to już niemożliwe, a wyrzucić szkoda.
Ktoś chętny? 😉
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments