Zupa brokułowa z jarmużem - Konkurs Kulinarny (3).
Moja zupa brokułowa z jarmużem i lanym ciastem - Konkurs Kulinarny (3).
Każdego roku wysiewam brokuły w moim greckim ogrodzie, jednak z zaskakującym skutkiem. Tzn brokuły rosną pięknie jednak ich kwiaty nie osiągają pożądanej wielkości, są małe (w przeciwieństwie do liści).
Nie wiem czy wiecie ale jak zetniemy kwiat brokuła to roślina zaczyna się rozrastać i okrywa się sporą ilością kwiatów (niestety jeszcze mniejszych i szybko przekwitających).
No ale jakby ktoś pytał to brokuły mam swoje, zbieram te małe kwiaty i mrożę, mówiąc szczerze zbiera się ich całkiem duża ilość. Ale co zrobić z małymi i niezbitymi brokułkami? Postawiłam na zupę :)
Pozostała sprawa przekonania mojego Greka do jedzenia zupy brokułowej. Ponieważ bardzo polubił polski żurek ze względu na to że podaje się go np z jajkiem (i nie tylko), postanowiłam dodać do zupy lane ciasto. I to był strzał w 10!
Składniki: (na spory garnek dla całej rodziny)
- 1 duży brokuł (ewentualnie 2 mniejsze albo pół reklamówki tych z mojego ogrodu) podzielony na cząstki
- 2-3 marchewki pokrojone w krążki albo potarte na dużych oczkach
- 4-5 ziemniaków pokrojonych w kostkę jak do każdej zupy
- porcja rosołowa dla mięsożerców lub trochę dobrego oleju dla wegeterian
- sól i pieprz do smaku
- 2 listki laurowe
- 4 garście pokrojonego jarmużu (może być więcej)
- poszatkowana zieleninka (dodałam koperek, natkę pietruszki i zielony czosnek w sporych ilościach)
Na lane ciasto:
- 2-3 jajka
- 3 łyżki mąki
- 3/4 szklanki wody
Wykonanie:
Jak przy każdej zupie najpierw do garnka z wodą wrzucam porcję rosołową (lub oliwę) i przyprawy, następnie marchew i ziemniaki. Gdy będą już prawie miękkie dodaję brokuł i gotuję jeszcze parę minut. Jarmuż dodałam na sam koniec, na kolejne parę minut w trakcie których przygotowałam lane ciasto.
W małym rondelku roztrzepuję jajka, dodaję mąkę i wodę. Mieszam energicznie (robię to widelcem) do połączenia składników, konsystencja powinna przypominać gęstą śmietanę. Jak będą małe grudki to nic nie szkodzi.
Żeby lane ciasto szybko się ścięło zupa powinna mocno się gotować. Wlewam je pomału przez widelec, tzn prawą ręką trzymam widelec nad garnkiem z zupą i ruszam nim na lewo - prawo a lewą ręką powoli leję lane ciasto na tenże widelec.
Mieszam całą zawartość garnka i zupa jest gotowa. Wtedy dodaję zieleninkę (jak mąż nie widzi) i mieszam raz jeszcze.
A jak mąż patrzy mi przez ramię to zieleninka ląduje tylko w moim talerzu ;)
Podobną zupę robię też z kalafiora, można także wymieszać kalafior z brokułem natomiast jarmuż sprawdził się doskonale.
Smacznego!
Comments