W marcu jak w garncu...

Marzec zazwyczaj pełen jest pogodowych niespodzianek.
Rozgrzewa żeby zmrozić, rozświetla i szybko zaciemnia, osusza żeby ponownie zmoczyć.

IMG_20230226_151204.jpg

IMG_20230226_151158.jpg

Na Korfu już było pięknie i ciepło, pojawiły się pierwsze zwiastuny wiosny dając nam nadzieję na kolejne cudowne dni pełne wyczekiwanego od miesięcy ciepełka.

IMG_20230304_144433.jpg

IMG_20230225_140216.jpg

Ludzie, ale przecież jeszcze jest za wcześnie! Wiosna nadal się zastanawia jaką włożyć sukienkę i na pewno się spóźni, jak na kobietę przystało.
Jeszcze będzie zwodzić, pojawiać się i znikać, podglądać czy na nią czekamy, flirtować tak jak tylko ona potrafi.

IMG_20230303_131610.jpg

IMG_20230302_101327.jpg

Więc póki co ustąpiła trochę zimie, która swój krótki powrót zapowiedziała silnym wiatrem i chmurami.
Pojechaliśmy na pobliską plażę zobaczyć fale...

IMG_20230226_152823.jpg

IMG_20230226_152811.jpg

IMG_20230226_152807.jpg

Faktem jest że widzieliśmy dużo większe fale, podmywajace drogę i rozbijające się na hotelowych murach, jednak tym razem wiatr był nie do opisania.
Nie jeden wiatr już przeżyłam ale ten sprzed kilku dni chciał wywiać mnie z mojego ciała wciskając drobne ziarenka piasku wszędzie, w każdą szczelinę ludzką i jakąkolwiek.

IMG_20230226_152716.jpg

IMG_20230226_152715.jpg

IMG_20230226_152805.jpg

Plaża była brudna, pełna wodorostów i skarbów z poprzedniego lata, czyli śmieci i butów nie do pary.

IMG_20230226_151226.jpg

IMG_20230226_151137.jpg

IMG_20230226_152715.jpg

Kolejnego dnia nadeszły burze deszczowe i gradowe a temperatura powietrza znowu spadła.

IMG_20230303_131651.jpg

IMG_20230303_132117.jpg

Na ironię losu dwa dni wcześniej dzwonil do nas pracownik pobliskiej stacji benzynowej z zapytaniem czy potrzebujemy ropę do centralnego ogrzewania.
Ależ skąd, nie potrzebowaliśmy absolutnie bo przecież już była ciepła woda z dachu.
No i jechał mój biedny chłop po ropę motorem, 20 litrów powinno starczyć na ten powrót zimy...

Okazuje się, że greckie przysłowia są bliskie polskim, podobnie jak poczucie humoru 🙂.

IMG_20230225_135853.jpg

IMG_20230225_135857.jpg

IMG_20230225_135824.jpg

Bardzo znane i stare greckie marcowe przysłowie brzmi: Μάρτης γδάρτης και κακός παλουκοκαύτης, czyli Marzec szczypie (bo marzniemy), jest zły i pali gałęzie (bo zapasy drewna opałowego już się skończyły więc palimy nawet cienkie szczeble i patyki np. z płotu ogrodzeniowego - co tylko znajdziemy żeby się ogrzać).

Oby do wiosny! 🌷

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.