W cieniu Nowej Twierdzy.
Jeszcze mam wiele zakamarków do odkrycia, wiele uliczek do przejścia krok po kroku. Stare Miasto Korfu przy każdej mojej wizycie odsłania przede mną swój mały kawałek.
Podczas mojej ostatniej wizyty, poznałam fragment miasta za Nową Twierdzą, schowany w jej cieniu.
Nigdy wcześniej tu nie byłam a znalazłam się przypadkiem bo szukaliśmy miejsca parkingowego i trafiliśmy właśnie tutaj.
Okazało się że w jednej z części Nowej Twierdzy mieści się szkoła podstawowa, nie miałam o tym pojęcia. Ciekawe jak zagospodarowano to miejsce na sale lekcyjne...
Jednak moja uwaga bardziej skupiła się na zabudowaniach stojących w cieniu Twierdzy.
Znajdują się tutaj nadal zamieszkałe stare kamieniczki. Niektóre z nich są jednak w bardzo złym stanie i na pewno życie tutaj nie jest specyficzne.
Ciekawe co było przyczyną zawalenia się części domów i czy będą kiedyś odbudowane. Stare Miasto Korfu znajduje się na liście UNESCO więc kwestia odbudowy i renowacji nie jest taka prosta i wiele prac ciągnie się latami.
Byliśmy kiedyś w odwiedzinach w mieszkaniu znajdującym się w kamienicy podobnej do tej na zdjęciach.
Bardzo wąska i ciemna klatka schodowa nie wyglądała zachęcająco. Drewniane schody skrzypiały i chwiały się niebezpiecznie.
W małym mieszkaniu podłogi z desek uginały się przy każdym kroku. Mój mąż był przerażony, mówił że czuje się jak na statku podczas sztormu i że nie mógłby mieszkać w takim miejscu.
Ja jednak darzę wielkim sentymentem stare domy i stare miasta, tyle tam ciekawostek i zakamarków pełnych historii.
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments