Serowe roladki z cukinii - #pl-kuchniakonkurs.

Jak już wiecie robię sama kozie sery, mam też spory ogród a w nim aktualnie między innymi cukinie i bakłażany.

20180806_232032.jpg

Chciałam z tych warzyw zrobić jakieś "coś innego" niż grecki briam, warzywa faszerowane czy musaka.

Moja sąsiadka Iskra z Bułgarii o której już wspominałam we wpisie o śliwkach węgierkach prowadzi kuchnię w ekologicznym ośrodku agroturystycznym i często tam do niej zaglądam. Do wspomnianego ośrodka przyjeżdżają na wakacje w większości wegetarianie, ale nie tylko więc potrawy są różne jednak z przewagą wegetariańskich.

Jakiś czas temu wpadłam znowu znienacka do pachnącej kuchni Iskry i moim oczom ukazał się pyszny obraz...

20180604_112452.jpg

Iskra robiła roladki z cukinii... pomyślałam od razu że to jest to na co miałam ochotę. To "coś innego i dobrego".

20180604_112428.jpg

Iskra dawała do roladek ser żółty i pikantne salami, zwijała i spinała wykałaczką. Myślałam że gotowe roladki będzie zapiekać ale powiedziała że je panieruje a potem smaży.

  • Możesz zrobić z czymkolwiek, z fetą też są dobre - powiedziała.
    I w tym momencie w mojej głowie zaiskrzyło - zrobię podobne roladki z moim domowym serem!

20180806_231933.jpg

Ponieważ sama cukinia z serem byłaby zapewne mało interesująca smakowo postanowiłam dodać też paprykę czerwoną, moje ulubione curry i pomidory.

20180812_215157.jpg

Składniki (w dowolnej ilości):

  • cukinie ze skórką pocięte na cienkie plastry
  • dowolny ser - u mnie domowy kozi typu feta
  • papryka czerwona (lub inna) pocięta w spore kawałki
  • świeże pomidory
  • sól, pieprz ziołowy, curry - do smaku
  • oliwa z oliwek lub inna
  • trochę wody

Wykonanie:

Na każdy plaster cukinii nałożyłam po kawałku sera feta i czerwonej papryki. Zwinęłam i spięłam wykałaczką.

20180806_143822.jpg

Roladki ułożyłam na blasze do pieczenia.

20180806_143846.jpg

Posypałam równomiernie przyprawami a w pozostałe wolne miejsce dookoła ułożyłam papryki (oczyszczone z nasion i pokrojone na połówki).

20180806_144142.jpg

Na górę rozrzuciłam pokrojone świeże pomidory, całość skropiłam oliwa z oliwek i podlałam szklanką wody (na małą blaszkę, taką jak pół dużej która zajmuje cały piekarnik).

20180806_144515.jpg

Zapiekałam niecałą godzinę (200 stopni, góra-dół).

20180806_200124.jpg

Efekt końcowy był rewelacyjny, wierzcie mi. Polecam!
Przepyszna przekąska, delikatna w smaku a jednak bardzo letnia i jak najbardziej serowa - a to lubię. A i mąż był mile zaskoczony ;)

20180806_232200.jpg

Kolejnym razem dodam jeszcze czosnek, może przeciśnięty przez praskę na górę.

Smacznego!

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy