Przebłyski wiosny
Podobno wiosna nadchodzi bo już na nią czas, jednak zima nie daje za wygraną.
Kłócą się te pory roku między sobą i popychają na różne sposoby.
Zimno, ciepło, ciepło, zimno...
Wczoraj był tak silny wiatr, że jak wchodziłam pod górkę to spychał mnie z powrotem w dół. Strach było wyjść z domu ale przecież trzeba.
Przez dwa dni bardzo mocno wiało a temperatura spadła do kilku stopni. Za to dzisiaj znowu było ciepło i wiosennie, nawet pranie wywieszone na dworze wyschło w godzinę - to lubię!
Komary już sobie używają 😉
Myślałam że jako pierwsze w marcu ale okazało się że byłam w błędzie. Wcześniej używały sobie ropuchy i koniki polne - maluchy już są widoczne w moim ogrodzie 🙂
Z tego wniosek że już nadchodzi ta wiosna, tylko my ludzie jak zwykle jesteśmy niecierpliwi i niezadowoleni.
A jeszcze przed nami pełen kolejnych niespodzianek pogodowych kwiecień... A może nie? Może kwiecień tego roku będzie całkiem wiosenny?
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments