Plaża "Almiros" na wyspie Korfu.

Plaża Almiros jest jedną z większych plaż na wyspie Korfu. Znajduje się na północnym-wschodzie wyspy a jej długość wynosi 7 km.

20170928_154334.jpg

Almiros jest dobrym miejscem dla dzieci, ponieważ morze jest tam płytkie. Miękki piasek również czeka na małych wczasowiczów i ich rodziców.

Mapa Almiros.PNG
Wycinek z mapy Google.

Dodatkową zaletą jest spokój, gdyż plaża jest oddalona od pobliskich, często zaludnionych kurortów.

Almiros mapa.PNG
Wycinek z mapy Google.

Ponieważ latem mój plan dzienny jest bardzo napięty, wybrałam się na Almiros jesienią...

20170928_154126.jpg

Almiros mapa sat.PNG
Wycinek z mapy Google.


Stojąc na plaży twarzą do morza, po prawej stronie widać jak na dłoni góry Albanii.

20170928_154157.jpg
20170928_154126.jpg

W dniu naszej wycieczki pogoda była piękna i pomimo tego, iż w naszych planach nie było kąpieli w morzu, nie miałam ochoty wracać do domu.

Jesienne morze szumi inaczej, przybiera inne odcienie lazuru, wydaje się być bardziej poważne... jakby obrażone, że lato już się skończyło.

20170928_154416.jpg
20170928_154738.jpg

Lubię spędzać czas nad morzem. Lubię tak po prostu patrzeć przed siebie i wsłuchiwać się w jego szmeranie, pogrzebać w piasku i poleniuchować. Wyrzucić z głowy wszystkie myśli i poczuć spokój każdą cząsteczką ciała - cudowne uczucie!

20170928_154747.jpg
20170928_154455.jpg

Kiedy mieszkałam w Polsce, moim najukochańszym miejscem były góry. Na Korfu też mam w sumie góry i dodatkowo mnóstwo morza dookoła wyspy.


Stojąc twarzą do morza spojrzałam w lewo...
Och!

20170928_154117.jpg
20170928_154425.jpg

Ciemna chmura wisząca nad horyzontem zapowiadała jesienną burzę.

20170928_154108.jpg
20170928_154537.jpg

Samotna pani nadal siedziała bez ruchu, więc i mi się nigdzie nie spieszyło, jednak po paru minutach było wyraźnie widać, że w pobliskiej miejscowości Acharawi już jest urwanie chmury.

20170928_155149.jpg
20170928_154931.jpg

Niestety musieliśmy wracać, przecież jazda na motorze w czasie ulewy nie należy do najprzyjemniejszych. Nie ukrywam że się ociągałam, bo widowisko na niebie było piękne, jednak mąż mnie ponaglał i zaczęliśmy szybko zbierać się do domu.

20170928_154941.jpg20170928_155215.jpg

Burza była coraz bliżej, jadąc już na motorze robiłam kolejne zdjęcia.

20170928_155538.jpg

Oczywiście burza nas dopadła, jechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów w deszczu. Co tam, przygody muszą być ;)

W końcu za jakimś zakrętem ukazało nam się słońce w całej okazałości. Bo przecież po burzy zawsze wychodzi słońce :)

20170928_164951.jpg20170928_164941.jpg

Zapraszam na Korfu :)

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.