Opowieści z kurnika.
Obserwowanie kur, jak i wszystkich zwierząt, jest bardzo zajmującym zajęciem. Stado ma swoje zasady, rozkład dnia, hierarchię i codzienne przygody.
NAJWAŻNIEJSZY JEST KOGUT
Kogut wodzi rej wśród kur, rano je budzi swoim pianiem a wieczorem zagania do kurnika na noc.
W ciągu dnia opiekuje się swoimi kurami. Wygrzebuje w ziemi smakowite kurze przekąski i nawołuje dziewczęta na ucztę. Jeśli jednak któraś wpadła mu w oko, grzebie w ziemi i ją woła ale nie koniecznie jest do czego, jednak gdy kura podbiegnie kogut załatwia z nią męską potrzebę - tak z zaskoczenia, na wabika.
Codziennie kogut obskakuje wszystkie dziewczyny i żadna nie ma szans oprzeć się jego zamiarom.
Kiedy samiec ma romantyczny nastrój odprawia przed wybranką taniec godowy. Podskakuje, drepcze, przebiera łapkami w różnych kierunkach zataczając koło wokół wybranki. Jest to na prawdę piękny widok.
Opiekun stada bacznie obserwuje okolicę i potrafi wyczuć niebezpieczeństwo nawet na niebie. Kiedy nadlatuje sokół kogut daje sygnał dźwiękowy i wtedy wszystkie kury zbijają się w jedną pierzastą kulę. Pozostają tak w bezruchu aż kogut da znak że niebezpieczeństwo minęło.
Kogut towarzyszy również kurom podczas znoszenia jajek i cieszy się razem z nimi z każdego jajka nawołując radośnie. Nie lubi jednak kiedy kura zakłada gniazdo i próbuje ją z niego wygonić.
Kurzy samiec toleruje innego samca w kurniku jedynie w młodości. Kiedy koguty dorosną zaczynają walczyć ze sobą, te walki często są bardzo niebezpieczne - ptaki drapią się i dziobią. Podskakują i atakują w powietrzu. Dziobią rywala najczęściej w głowę co może doprowadzić do zgonu słabszego samca.
Ostrogi, które wyrastają dojrzałym kogutom, służą przede wszystkim do przytrzymania upatrzonej kury. Panienki które mają wzięcie są podrapane na grzbiecie i często mają tam połamane lub wyrwane pióra. Kiedy kogut rani kury do krwi, powinien skończyć w rosole. To bardzo przykry widok, gdy kury mają na grzbiecie krwawe dziury po ostrogach, są osłabione i wyglądają na chore.
Dorosły i jurny kogut często zachowuje się również agresywnie wobec ludzi. Potrafi dziobać a nawet rzucać się podobnie jak na rywala, podskakuje i atakuje dziobem głowę człowieka.
KURY
Kury też mają swoje zasady. Ulubienice koguta są odganiane i atakowane dziobem lub pazurami. Taka babska zazdrość ;)
Kiedy w stadzie nie ma koguta dziewczyny często są niezdyscyplinowane i np. wieczorem trzeba je zaganiać do kurnika bo jakby nie wiedzą gdzie maja sypialnię. Jest to niebezpieczne bo jeśli zostaną na noc na wybiegu może je zaatakować lis, kuna lub inny drapieżnik.
Jednak gdy intruz pojawi się w dzień, kury działają jednomyślnie i potrafią zadziobać nawet lisa i żmiję.
Generalnie są bardzo zazdrosne jedna o drugą. Kiedy jedna znajdzie coś do jedzenia, pozostałe próbują jej odebrać zdobycz i gonią się z wrzaskiem.
JAJKA
Każda szczęśliwa, zdrowa i odpowiednio odżywiona kura znosi jajka około 20 dni w miesiącu. Kiedy kura jest nośna jej grzebień ma ciemny, purpurowy kolor (w innym przypadku grzebień jest jaśniejszy a nawet ciemnoróżowy).
Znoszenie jajek to wielka tajemnica kury, dlatego wybiera miejsce odosobnione i raczej ciemne. Moje kury mają koszyki wyścielone miękkim i suchym podłożem, oddzielone od pozostałej części kurnika przesłoną z czarnego foliowego worka. Wchodzą tam chętnie i znoszą jajka ale najczęściej wszystkie chcą wejść do tego samego koszyka a najwyżej do dwóch - nie ma sensu stawiać ich więcej (znowu zazdrość!).
Kolejna oznaką zazdrości jest wyjadanie jajek rywalce. Kury dziobią jajko aż zrobią dziurę w skorupce i wypijają zawartość pozbawiając rywalkę możliwości posiadania potomstwa.
Jeśli wybieg jest duży kury wygrzebują dziury w ziemi i tam zakładają gniazda. Żeby zachęcić kurę do znoszenia jajek w koszyku, można w nim podłożyć owalne kamienie podobne do jajek - ten sposób zawsze się sprawdza.
POTOMSTWO
Jeśli kura założy gniazdo to wcale nie znaczy że siądzie na jajkach. Jeżeli już się zdecyduje to nie opuszcza koszyka przez większość dnia i nie ma dla niej znaczenia czy wszystkie jajka są jej. Przyszła mama stroszy pióra i wydaje specyficzne dźwięki - klok, klok :) Wyskubuje sobie piórka, znosi do gniazda patyki i suche źdźbła trawy. Oczywiście zazdrosne koleżanki próbują ją wygonić z gniazda a kogut im pomaga!
Dlatego też taką kurę umieszczam w osobnej klatce, gdzie w spokoju może zając się jajkami.
Oczywiście żeby z jajek wykluły się kurczaczki potrzebny jest kogut i to codziennie!
Mama każdego dnia obraca jajka dziobem żeby były równomiernie rozgrzane. Po ciężarze jajek poznaje czy rozwija się w nich nowe życie, za lekkie jajka wyrzuca spod siebie i zostawia je z boku albo zjada ich zawartość.
Wysiadywanie przez kurę jajek trwa około 20 dni. Przez pierwsze dwa tygodnie mama wstaje żeby jeść i pić, w trzecim tygodniu siedzi na jajkach nieruchoma i nie interesuje ją pożywienie.
Małe kurczaczki są bardzo wrażliwe na zimno i mama ogrzewa je nadal przez pierwsze kilkanaście dni od wyklucia.
Ich pierwszym pokarmem są ugotowane żółtka jaj, pełne witamin i składników odżywczych.
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments