Obsadzenie szklarni przydomowej i wspaniałe majowe plony.
Moja szklarnia ma się doskonale.
Ale najważniejsze jest to, że bardzo dobrze (a nawet superancko), mają się posadzone w niej roślinki. Rosną w tempie ekspresowym i jak dotąd jedynie pomidorów nie było nam dane spróbować. Czekamy więc cierpliwie...
Papryki, ogórki szklarniowe i gruntowe owocują już od początku maja. W szklarni robi się coraz ciaśniej...
Na wszelki wypadek kupiliśmy sadzonki na początek. Jednak jak co roku wysiałam mnóstwo nasion zebranych zeszłego roku w moim ogrodzie.
rozsada różnych odmian papryki (zielona, czerwona i żółta podłużna oraz okrągła no i oczywiście ostra
moje sadzonki pomidorów
Zakupione sadzonki ogórków szklarniowych okazały się strzałem w 10. Ogórki są bardzo duże a jednocześnie jędrne i chrupiące. Po przekrojeniu okazuje się, że nie mają pustawych i mniej smacznych komór nasiennych.
Najprostszy i szybki sposób na pysznego ogórka:
- ogórka obrać i pokroić w plastry
- suto skropić octem winnym
- skropić oliwą
- posypać solą i świeżo zmielonym pieprzem
- zjeść z apetytem :)
Pozostaje nam czekać na pomidory, które podobnie jak ogórki, sięgają już dachu. Oczywiście maja już zielone owoce :)
PS: Zakisiłam już pierwsze ogórki :D
Szklarniowa historia:
Budowa szklarni ptrzydomowej
Przygotowanie podłoża i system nawadniający
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments