Miecznik pieczony i sardynki z grilla - kolejne pyszne dania z ryb.
Mam dla Was kolejne pyszne dania z ryb, tak jak obiecałam w poprzednim wpisie. A na dzisiejszym poście również temat się nie skończy ;)
Dzisiaj będzie o pieczonym mieczniku i sardynkach z grilla...
Miecznik pieczony
Plastry ryby upiekłam na blasze z cytryną, mandarynkami, oregano i tymiankiem. Trochę podobnie jak filety z łososia z poprzedniego wpisu ale nie całkiem, bo bez folii aluminiowej.
Przyprawioną rybę skropiłam lekko oliwą i podlałam odrobiną wody, zapiekałam kilkanaście minut (200 stopni) aż płyny całkowicie odparowały.
Miecznik to bardzo smaczna ryba. Jej wielką zaletą (przynajmniej dla mnie) jest brak ości, ryba posiada jedynie okrągłą chrząstkę pośrodku.
Podałam z gaspacho przyprawionym na ostro i wierzcie mi, to był rewelacyjny obiad.
Sardynki z grilla
Sardynki z grilla skradły moje serce kilka lat temu. Wprawdzie nie od razu, jednak mąż był cierpliwy...
Sardynki mają sporo ości i ten fakt był dla mnie problematyczny. Mąż cierpliwie obierał mi rybki aż w końcu przekonałam się, że drobniutkie pojedyncze ości nie stanowią problemu i po właściwym grillowaniu są nawet jadalne ;)
Grillowanie sardynek jest bajecznie proste.
Oczyszczone rybki skrapiamy oliwą, doprawiamy pieprzem i oregano. Układamy ściśle na kratce do grillowania, najlepiej takiej zamykanej.
Grillujemy z obydwóch stron do zrumienienia (kilka minut z jednej strony wystarczy).
Gotowe rybki solimy i skrapiamy sokiem z cytryny. Zjadamy póki są ciepłe :)
Sardynki jemy w domu z zieloną sałatą z ogródka... Z wielką michą zielonej sałaty z cebulą, oliwą i sokiem z cytryny.
Tak! Mam już swoją sałatę z ogródka i robiliśmy dzisiaj grilla na dworze, a to dopiero początek marca...
Uwielbiam takie greckie klimaty i obiady :)
Smacznego!
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments