Lipę japońską znalazłam minionego lata w miejscowości Acharawi na Korfu.

W tym dniu byłam zabiegana i zdenerwowana bo znienacka przestały nam działać telefony. Okazało się że operator sieci komórkowej przeszedł na 4G i zapomniał nas poinformować że musimy wymienić karty w telefonach. Z tego powodu pojechaliśmy właśnie do Acharawi.

Przez to całe zamieszanie z telefonami i przymusowy wyjazd nie zwróciłam w ogóle uwagi na rosnące przy drodze drzewo.
Jednak w pewnym momencie zarejestrowałam że słyszę coś jakby przelatujący rój owadów.

Nie myliłam się, to były pszczoły. Mnóstwo pszczół! I to dzięki nim zwróciłam uwagę na to drzewo, które było na prawdę piękne 🙂 i nigdy wcześniej takiego nie widziałam.

Lipa kwitła bardzo obficie a jej mocno żółte kwiatki, zebrane jakby w wiązanki, zwisały w dół. Nad całym drzewem unosił się rój pracowitych owadów.

Kiedy podeszłam bliżej żeby zrobić zdjęcia poczułam miły i ciężki zapach tych uroczych, drobnych kwiatuszków.

Dopiero po kilku dniach wyszukałam w internecie że to lipa japońska, bardzo miododajna odmiana lipy i na prawdę piękne drzewo.

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.

• polish
• nature
• amazingnature
• aroundtheworld
• pl-ogrod