Kwitnące aloesy
Tego roku, pomimo spóźnionej wiosny, moje aloesy zrobiły mi niespodziankę i kwitną jak szalone.




Mam ich już sporo, rozrastają się chętnie, więc je rozsadzam gdzie mi się spodoba.
Aloes drzewiasty tego roku wypuścił aż trzy kwiaty. Piękne! Czerwone i pomarańczowe, długie dzwoneczki na wysokiej łodyżce.




Co parę lat jeden kwiatek więcej - akceptuję to jak najbardziej 🙂


Natomiast pierwszy raz tego roku zakwitły moje aloesy zwyczajne.

Ich kępki są już spore a mięsiste liście zdecydowanie wyższe niż te aloesu drzewiastego.


Liście są odmienne - bardziej mięsiste, wysokie i smukłe.


A kwiaty dla odmiany żółte i bez widocznych zwisających dzwoneczków. Całkiem inne ale też piękne.



Jeszcze jedna, bardzo drobna odmiana aloesu nie zakwitła. Czekam!
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.










Comments