Jajka sadzone inaczej.
Jedliście kiedyś jajka sadzone z piekarnika? I z dodatkiem żółtego sera?
Ja miałam okazję zjeść takie jajka właśnie dzisiaj. Mąż zrobił 🙂
Nastawił piekarnik na 250 stopni (góra/dół), nalał oliwę do okrągłej formy do pieczenia i wbił jajka.
Dosłownie po kilku minutach jajka były gotowe, mąż ułożył na nich plastry żółtego sera który rozpuścił się od razu. Jeszcze sól, pieprz i mogliśmy jeść.
Jajka sadzone inaczej były bardzo dobre.
Poza tym w kuchni było czysto, płyta ceramiczna bez śladu oliwy a powietrze bez zapachu smażonych jajek.
Będę na pewno powtarzać 🙂
Smacznego!
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments