Grecka TV publiczna

Postanowiłam podzielić się z Wami moimi odczuciami odnośnie greckiej TV publicznej.

Na początku mojego pobytu w Grecji chłonęłam tutejszą TV w wolnym czasie, bo bardzo pomagała mi w nauce języka.
Uwielbiałam seriale komediowe i greckie "Stare kino", oglądałam je najczęściej podczas prasowania.

IMG_20230129_231016.jpg

Kino greckie
Okazuje się że grecki humor jest bliski polskiemu i przy komediach śmiałam się do rozpuku. Bo tutejsze "Stare kino" to głównie komedie, chociaż są i dramaty wyciskające łzy.
W tematyce górują intrygi miłosne, niesnaski małżeńskie, sąsiedzkie i koleżeńskie, przygody biurowe... Czyli samo życie. Coś jak "Sami swoi", "Nie lubię poniedziałków" i "Żona dla Australijczyka".
Jest dużo muzyki, śpiewu i tańców (także baletowych) i zamiany ról damsko-męskich.

IMG_20230129_223212.jpg

IMG_20230129_231121.jpg

Z biegiem lat zaczęło mnie to wszystko nudzić bo powtórki zdarzają się zbyt często. Jak już jeden film wejdzie na tapetę to potrafią go puszczać nawet dwa razy w tygodniu.

To samo jest z niektórymi serialami. Lecą codziennie o tej samej porze od lat. Tak, od lat!

A Grecy się cieszą! Kochają i uwielbiają bez względu na wiek. Cytują teksty filmów między sobą i śmieją się szczerze. I tak w kółko a mnie już to na prawdę bardzo nudzi...

IMG_20230129_231103.jpg

IMG_20230129_231112.jpg

Greckie "Stare kino", czyli "Filmoteka grecka" (Ελληνική ταινία) to głównie filmy czarno-białe ale niektóre z nich odnowiono i dodano kolory. Więc koło się kręci - w tym samym tygodniu można zobaczyć dany film w kolorze lub bez.

IMG_20230113_171814.jpg

IMG_20230113_171810.jpg

Kino zagraniczne
Zagraniczne firmy w TV greckiej jak dla mnie są totalną porażką.
Pomijając powtórki filmy trzeba czytać!
Nie ma lektora i nie ma innych rozwiązań, jest tylko grecki tekst na dole ekranu.

IMG_20220115_013913.jpg

IMG_20220115_013907.jpg

Wiadomości
Wiadomości też mnie denerwują.
Jeśli coś się wydarzy cały program jest przerywany nawet na kilka godzin a podczas wypowiedzi pokazywane jest to samo kilku lub kilkunastosekundowe video w kółko, do oporu.
Jeśli trwa debata różnych osób to na ekranie widzimy ich twarze i słyszymy jak wszyscy mówią na raz i się przekrzykują, koszmar.

Jak dobrze że mam polski Polsat 😁

Wycinki z greckiej TV publicznej.