Grecka lemoniada domowa w trzech odsłonach - #pl-kuchniakonkurs.

Dawno nie brałam udziału w Konkursie Kulinarnym więc już czas ponownie się przyłączyć.
Postanowiłam napisać o greckiej domowej lemoniadzie, zwłaszcza że jakiś czas temu ktoś mnie pytał o tradycyjny przepis na ten napój.
To chyba najprostszy napój orzeźwiający na lato jaki znam i przyrządzam od kilkunastu lat...

Dokładnie po grecku lemoniada to lemonada a nazwa pochodzi od greckiego słowa lemoni oznaczającego cytrynę.
Jaki z tego wniosek? Ano taki że jak sama nazwa wskazuje - w Grecji lemoniada powinna być zrobiona z cytryny a dokładniej z jej soku.

20180703_142825.jpg

W tradycji greckiej pije się nadal domową lemoniadę. Napój ten powinien być przygotowany "tu i teraz", nie ma mowy o zrobieniu całej karafki i trzymaniu jej w lodówce, taka lemoniada nie ma już odpowiedniego działania (tracą się witaminy i smak się zmienia).

20180703_142244.jpg

Przechowywanie cytryn w domu jest dopuszczalne, jednak jeśli rodzina posiada drzewo cytrynowe (a pewnie posiada jeśli nie mieszka w centrum Aten) to cytryny zostawia się na drzewie jak długo się da.

O cytrynach i innych cytrusach już pisałam, przypomnę tylko że owoce dojrzewają zimą w okolicach Bożego Narodzenia. Można je zostawić na drzewie do lata i chociaż czasami skórka ma plamy nie mają one wpływu na sam owoc. Cytrusy należy jednak podlewać latem bo z braku wody owoce robią się gorzkie.

20180703_142310.jpg

Odsłona pierwsza!

Stary przepis na oryginalną grecką lemoniadę:

  • świeżo wyciśnięty sok z cytryn
  • cukier według uznania

Wykonanie:

  • wymieszać i wypić od razu do dna

Zaskoczeni? Ja byłam zaskoczona. Jednak taka lemoniada daje natychmiastowego kopa, wierzcie mi. Połączenie sporej dawki witaminy C i cukru powoduje natychmiastowe rozbudzenie się organizmu nawet przy 40-stopniowym upale.

Odsłona druga!

No dobra ale cukru staramy się unikać a lemoniadę chcemy sączyć powoli więc przedstawiam Wam mój przepis:

  • sok z co najmniej 1 dużej cytryny
  • kostki lodu
  • zimna woda

Piję taką lemoniadę codziennie po południu, 1 - 2 dużych kufli do piwa. Zabieram ją do ogródka i popijam podczas dłubania w ziemi i podlewania. Wspaniale gasi pragnienie, stawia na nogi, orzeźwia i dostarcza sporo witaminy C, którą powinniśmy codziennie dostarczać naszemu organizmowi.

20180704_201102 2.jpg

Odsłona trzecia!

W okolicach sierpnia, kiedy upały trwają już dłuższy czas, do mojego kufla z lemoniadą dodaję szczyptę soli himalajskiej i łyżeczkę miodu. Mam więc prosty i domowy napój izotoniczny bo z upałami nie ma żartów.

Żeby z cytryny wydobyć jak najwięcej soku, należy ją przed przekrojeniem poturlać po stole uciskając ręką od góry. To na prawdę działa!

20180703_142442.jpg

Piję z kufla do piwa bo jest pojemny, polecam ;) Kufel przydaje się nie tylko na zimne napoje ale również na kawę mrożoną, którą także proponuję Wam na upalne dni.

20180705_161618.jpg

Polecam Wam domową lemoniadę, jak widzicie jest prosta do wykonania i zdrowa. Jeśli chcecie to zawsze możecie ją nieco posłodzić jednak z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że jest to kwestia przyzwyczajenia.

20180704_201118 2.jpg

A o wykorzystaniu cytryny w kuchni greckiej i życiu codziennym Greków na pewno napiszę osobny artykuł.

Zdjęcia własne