Falafel, hummus i zielona sałata czyli koniec karnawału na Korfu.
Szalony i kolorowy wenecki karnawał na Korfu ponownie dobiegł końca.
Oznacza to oczywiście początek Wielkiego Postu, który w Grecji rozpoczyna tzw "Czysty Poniedziałek" i uroczyste palenie kukły karnawału.
Tego roku w moim domu obiad rozpoczynający Wielki Post był "pod znakiem cieciorki" ;)
Były falafel'e, hummus i sporo sałaty z mojego ogrodu.
HUMMUS:
Przepis na hummus już podawałam we wpisie o krokietach z hummusem, zawsze się udaje i zawsze pysznie smakuje.
- | - |
FALAFEL:
Na pewno znacie przepis na falafel'e więc niczym Was nie zaskoczę. Te kotlety z cieciorki są ostatnio bardzo modne.
Namoczona i zmielona cieciorka, czosnek i cebula, dużo wszelakiej zieleniny, ostre i aromatyczne przyprawy (dałam i jajko na wszelki wypadek aczkolwiek podobno nie trzeba) - to jest to!
Chciałam upiec falafel'e w piekarniku ale ze względu na świąteczny dzień postawiłam na tradycyjne smażenie bo a nóż coś by nie wyszło z tym pieczeniem... Spróbuję innym razem.
SAŁATA:
Zielona sałata jak zwykle rośnie pięknie w moim ogrodzie prawie cały rok. Tradycyjnie robimy z niej sałatkę z dodatkiem cebuli pokrojonej w piórka (lub cebulki zielonej czy szczypioru).
Doprawiamy solą, pieprzem, oliwą i sokiem z cytryny. Prosto, pysznie i zdrowo!
"Cieciorkowy" obiad z zieloną sałatą był na prawdę bardzo udany, polecam. Dla trzech osób starczyła paczka cieciorki (500 g) zarówno na falafel'e jak i na hummus i to na dwa obiady.
Smacznego!
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
Comments