Botwinka po grecku.

Botwinka po grecku  to przykład na gotowanie roślin dziko rosnących w Grecji. Ze względu na sprzyjające warunki klimatyczne, cały rok (a głównie w okresie deszczowym jesień, zima, wiosna), duża część dziko rosnących  jadalnych  roślin (chorta) na terenie Grecji jest rarytasem dla jej mieszkańców.

20170222_191738.jpg

Dzikie rośliny głównie są zbierane przez ludność zamieszkującą wsie. Mieszkańcy miast zaopatrują się w nie na miejscowych bazarach lub kupują od znajomych ze wsi. Miastowi często są obdarowywani tymi darami natury a równie często jeżdżą poza miasto na zbiory. W Grecji zbieranie dzikich roślin jest powszechne i lubiane, podobnie jak w Polsce zbieranie grzybów.

20170222_165845.jpg
burak dziki liściasty (zielone liście) i ogrodowy

Grecy są przekonani, z resztą zapewne słusznie, o zdrowotnych walorach dzikich roślin jadalnych i spożywają je kiedy tylko nadarza się taka okazja. W tutejszym klimacie spożywa się głównie liście roślin, ponieważ rośliny korzeniowe mają karłowate korzenie ( pietruszka, seler, burak).

20170222_211943.jpg
botwinka po grecku

Proponuję tsigari z botwinki ponieważ jest ona łatwo dostępna oraz lubiana. W greckiej przyrodzie odpowiednikiem naszej botwinki jest burak liściowy. Wygląda jak burak ale liście ma raczej zielone. W moim ogrodzie mam zwykłe buraki i buraki liściowe, które znalazłam w naturze i przesadziłam. Nazwa tego dania tsigari pochodzi od podsmażania (tsigariazo - podsmażam) a żeby było po grecku to musi być pomidorowo albo cytrynowo, w tym przepisie jest pomidorowo.

Botwinka po grecku to liście buraków w sosie pomidorowym i doprawione, jak większość greckich dań, cudownie pachnącymi Grecją i wschodem przyprawami. Oprócz botwinki można dodać inne liściaste warzywa (np. szpinak, jarmuż, rukolę).

20180118_144555.jpg
botwinka z jarmużem po grecku

Potrzebujemy:

  • botwinkę (w Grecji gotuje się dużą ilość, jeśli botwinka nie mieści się w garnku nie należy się przejmować bo jak tylko się podgrzeje zmniejsza swoją objętość i zostanie jej mało w gotowym daniu, gdy pierwsza porcja zacznie opadać w garnku można dodać następną)
  • sporo świeżego kopru włoskiego (można zastąpić koperkiem zielonym)
  • oliwę do podsmażenia botwinki
  • 1 dużą cebulę i kilka ząbków czosnku
  • sól, pieprz do smaku
  • wodę do podlania potrawy
  • ziele angielskie - 2-3 kulki
  • liść laurowy (bobkowy) - 2 listki
  • cynamon na czubku łyżeczki
  • goździk - 2-3 sztuki
  • przecier pomidorowy - 1-2 łyżki (poznacie po kolorze potrawy)

20180118_155824.jpg
botwinka z jarmużem i tartym kozim serem

Wykonanie:

  1. Dobrze umytą botwinkę osuszamy na sicie. Kroimy na mniejsze kawałki (nie za drobno).
  2. W garnku rozgrzewamy oliwę.
  3. Na gorącą oliwę wrzucamy cebulę i gdy się zarumieni dodajemy botwinkę.
  4. Dusimy pod przykryciem potrząsając garnkiem aż botwinka zmniejszy swoją objętość. (Jeśli macie mniejszą ilość możecie mieszać).
  5. Gdy botwinka jest w miarę podsmażona (zmieni kolor) dodajemy wszystkie przyprawy oraz pokrojony czosnek.
  6. Danie podlewamy wodą tak aby potrawa była nią zakryta.
  7. Dusimy do miękkości i na koniec dodajemy przecier pomidorowy.
  8. Zostawiamy na ogniu jeszcze parę minut bez przykrycia aby odparować nadmiar wody.
  9. Podajemy jako dodatek do głównego dania (bardzo lubię z pieczoną rybą) albo jako samodzielne danie z pieczywem i np serem feta.
  10. 20180127_143131.jpg
    a to moja dzisiejsza wariacja: botwinka, jarmuż i rukola według greckiego przepisu z uprażoną wcześniej kaszą gryczaną (jest też pieczona rybka)

    Smacznego!

    Podobny wpis znajduje się na moim blogu osobistym https://www.greckibazarewy.pl/
    tutaj https://www.greckibazarewy.pl/botwinka-po-grecku

    Smacznego :)