Najłatwiejsza pasta rybna (January 30 2022)
W ramach urozmaicenia jadłospisu i zachęcenia męża do odchudzania zrobiłam bardzo łatwą pastę rybną.
Nie mam wprawdzie dobrych wspomnień odnośnie wszelakich past do chleba bo nadal pamiętam te serwowane w przedszkolu i w internacie. Jak na niejadka przystało, próbowałam odgadnąć skład i bałam się jeść.
Mam natomiast wypróbowane dwie pasty rybne, które można jeść nie tylko do chleba.
Jedną z nich jest pasta z makreli wędzonej ale te greckie makrele wędzone są suche i bardzo słone, więc nic z tego.
Kolejna to pasta z sardynek w puszce, najlepiej tych w oleju.
Wykonanie jest bardzo proste...
Sardynki rozgniatam widelcem, dodaję drobno zmielony twaróg i drobniutko pokrojoną cebulę albo szczypior.
Całość mieszam dokładnie i doprawiam do smaku.
Jeśli nie znacie tej pasty to polecam, jest na prawdę bardzo dobra a przy tym tania i łatwa do przygotowania.
Można ją jeść z pieczywem lub bez.
Smacznego!
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Comments