Mój nowy grudnik już rozwinął pąki kwiatowe :)

Jakże się cieszę, że podczas przedświątecznych zakupów kupiłam tą nową roślinę, całkowicie bez planu.

W sumie to tak nie do końca bez planu, bo podświadomie wiedziałam, że przed świętami w Lidlu będą kwiaty doniczkowe w sprzedaży.

Do Lidla w sumie po drodze mi nie było ale chciałam zrobić na święta kluski do pieczeni i okazało się że mąka ziemniaczana wyszła a w Grecji kupić się jej nie da.

Próbowałam kiedyś robić kluski z mąką kukurydzianą ale wyszły bardzo klejące i to nie było to co miało być.
Jedynym ratunkiem były nioki z Lidla... ale oczywiście ich nie było...

Wyszłam więc ze sklepu niosąc dumnie nowego grudnika :)
Większość była ciemno różowa, jak ten który już mam kilka lat. Nowego znalazłam całkiem z tyłu ale malutkie pączki nie wskazywały na tak delikatnie piękną kolorystykę kwiatów.

Jak dobrze że te kluski przyszły mi do głowy przed świętami i wcale nie żałuję że zamieniłam je na kwiatek :)

Zdjęcia własne by grecki-bazar-ewy.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity