Dzień burz gradowych (November 28 2021)
Pogoda, od której w sumie wiele zależy, była gorsza niż poprzedniego dnia.
Chociaż czy ja wiem... W sumie było barwniej a na pewno ciekawiej.
Cały dzień cudownie grzmiało, uwielbiam słuchać grzmotów.
Na niebie widać było walkę chmur o różnych odcieniach szarości a pomiędzy nimi czasami pokazywało się słońce.
Kiedy wyszłam rano na werandę ciśnienie mi się podniosło bo doniczki z kwiatami były przewrócone przez silny wiatr.
Zarządziłam więc sprzątanie domu i wniesienie niektórych doniczek do środka.
Najbardziej było mi żal pięknego hibiskusa na którym nadal jest mnóstwo pąków.
Za oknami lało i grzmiało a koło południa przeszła pierwsza burza gradowa.
Całe szczęście że zdążyliśmy wnieść prawie wszystkie kwiaty do domu a hibiskus w pierwszej kolejności.
W ciągu dnia burza gradowa przeszła kilka razy, kilka razy pojawiło się słońce między chmurami a poza tym lało.
Nawet szukałam parę razy tęczy dookoła domu ale jej nie znalazłam, nie tym razem.
W Polsce pojawił się śnieg a na Korfu grad, przecież odległość jest w sumie niewielka. Bagatela 2,5 godzinki samolotem...
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Comments