A może podróż na ośle...?

Wyobrażacie sobie podróż na ośle?
W dzisiejszych czasach wizja podróży na ośle zapewne jest warta śmiechu dla wielu z nas. Jednak nadal są miejsca na Ziemi, gdzie osioł jest bardzo popularny jako środek lokomocji, czy też zwierzę juczne.

να οσλε.jpg
Źródło: pixabay.com

W Grecji, jeszcze do niedawna, każda szanująca się rodzina posiadała osła. Mam oczywiście na myśli rodziny mieszkające na greckich wyspach i w wioskach, więc Ateny raczej nie wchodzą w grę. Chociaż i w Atenach (oraz innych greckich miastach) do dziś dnia hoduje się osły dla celów turystycznych.
No bo kto nie chciałby mieć zdjęcia z pięknie wystrojonym osiołkiem? Że nie wspomnę o pamiątkowym zdjęciu z przejażdżki na tym ślicznym zwierzaku.

kos-1722761_1280.jpg
Źródło: pixabay.com

Mieszkając na Korfu miałam okazję poznać kilka osłów. Czy powiedzenie, że ktoś jest uparty jak osioł, ma sens? Czy na prawdę są to uparte zwierzęta?
Jak się taki osioł uprze, to nie pójdzie ani kroku, dokładnie tak, jak to było pokazane w serialu "Niedźwiedź Pana Adamsa". Pamięta ktoś?

No ale czemu osioł nie che iść? Odpowiedź jest bardzo prosta wbrew pozorom...

  • albo jest mu za ciężko
  • albo się boi
  • albo w okolicy jest coś bardzo ciekawego - czyli coś dobrego do zjedzenia albo jest to okres godów.

Wygląda więc na to, że osły wcale nie są uparte, tylko jak wszystkie zwierzęta, wiedzą czego chcą :) Chcą także wolności i często uciekają, jeśli osioł-uciekinier nie zostanie zauważony przez okolicznych tubylców to najczęściej sam wraca do właściciela jak już się nacieszy wolnością (nawet po kilku miesiącach).

Osły bardzo dobrze sprawdzały się w Grecji ze względu na górzysty teren. Są to zwierzęta odporne na działania klimatyczne, nie mają wielkich wymagań żywieniowych (chyba że się je rozpieści) i potrafią wytrzymać długi czas bez wody.

donkey-3775141_1280.jpg
Źródło: pixabay.com

Na ośle podróżowano siedząc "po damsku" na specjalnym drewnianym siodle (samara), które ozdabiano na różne sposoby. Ozdabiano także samego osła oraz jego uprząż.
Przy pomocy osła zwożono oliwki z gajów oliwnych w specjalnych koszach (a później w workach), które mocowano na grzbiecie zwierzęcia. Osioł przynosił także do domostwa wiązki suchych gałęzi winorośli na rozpałkę i drewno oliwne na opał. Przynosił też swoje jedzonko, głównie snopki siana i gałęzie oliwne.

donkey-3306700_1280.jpg
Źródło: pixabay.com

Obecnie osły hoduje się przede wszystkim jako atrakcję turystyczną, wyczesane i wystrojone pozują do zdjęć.
Myślę, że pełniąc taką rolę, są zapewne szczęśliwsze :)

Jako dziecko miałam okazję dosiąść osła w Bułgarii. Tam posadzono mnie także na niedźwiedziu podczas widowiskowego pikniku ;)

Aktualnie jako środek lokomocji wybrałabym konia. Jestem pewna, że nasze wspólne przejażdżki po wyspie, byłyby magiczne i niezapomniane :)

Na drugi koniec tęczy na koniu? Oczywiście!

20171229_132456.jpg
Zdjęcie własne

Chyba że Książę Elfów podarowałby mi skrzydła... Ale to byłaby już inna bajka...

Tekst zgłaszam do Rozgrzewki przed II etapem "Tematów Tygodnia":
Temat 3: Mój ulubiony lub wymarzony środek transportu.